Zatrzyma? wojn? wewn?trzn? lub jak pracowa? z konfliktem
Шрифт:
Je'sli zapytasz psychologa, co robimy z konfliktem wewnetrznym lub zewnetrznym, najprawdopodobniej powie, ze godzimy pod osobowo'sci, i nie bedzie mial do ko'nca racji. Bo gdy skupiamy sie na ich pojednaniu, to juz jeste'smy na zlej drodze. Wla'sciwy spos'ob to taki, ze kultywujemy trzecia pod osobowo's'c. Gdy spr'obujemy je pogodzi'c, automatycznie pojawi sie pewien rodzaj obserwatora. Ale naszym zadaniem jest zrozumienie, ze to obserwator jest najwazniejszy. Musimy uczyni'c tego obserwatora doroslym, wielkim, globalnym. I wtedy zajmie miejsce tych dw'och, kt'orzy walcza.
Harmonizacja wewnetrzna
Kolejna z moich ulubionych technik na konflikty wewnetrzne jest harmonizacja wewnetrzna. Bardzo podoba mi sie ta technika. Pozwala to na swoiste zacie'snienie wszelkich wewnetrznych konflikt'ow. Ta technika nie dziala tak kierunkowo jak inne, ale czasem klienci mecza sie z prostymi dzialaniami. Na przyklad, je'sli bede pracowal codziennie tylko z DPDG, to efekty beda rewelacyjne, albo je'sli bede pracowal tylko z COT, to efekty beda 'swietne, ale klient sie znudzi. Mozna da'c sztuke, jakie's kartki i to jest jedna z technik, kt'ora dobrze sie sprawdza i bawi.
Do harmonizacji stanu wewnetrznego potrzebujemy pieciu arkuszy. Pierwszy arkusz – jaki byle's kiedy's? Musimy napisa'c co najmniej siedem przymiotnik'ow i narysowa'c obraz lub wybra'c z kart metaforycznych. Dobrze sprawdza sie karty Demidowa "Obraz kobiety i obraz mezczyzny", takze moje cudowne karty "To we mnie", bo tam tez jest rozbicie tego, co mialam w glowie, co mialam w uczuciach, jakie bylo moje polozenie.
Kiedy czlowiek to zrobi, nastepnym arkuszem jest to, jaki jestem teraz?
Po trzecie – jak widza mnie inni?
Po czwarte – jak bedzie?
Po piate – czym nigdy nie bede?
A potem rozmawiamy z osoba na kazdej pod osobowo'sci. Najpierw rozkladamy je na podlodze, czlowiek moze po nich przej's'c. Pytamy, jak brzmi kazdy z nich? Jaka muzyke, jaki ruch ciala ma kazda z tych pod osobowo'sci? Np. osoba stoi na jednym arkuszu, pytamy: "Jak to brzmi?". "On brzmi jak walec". "Jaki ruch? Ruszaj."
Kolejna pod osobowo's'c stoi na innym arkuszu i czuje go. Dalej jest najwazniejsze, jakie sa interakcje miedzy nimi: kto kogo lubi, kto kogo nie lubi, jak brzmia wszyscy razem? Z reguly ta pod osobowo's'c jest naszym cieniem. W normalnej zdrowej psychice nie powinno tam nic by'c, ale je'sli co's tam jest, to ta nasza pod osobowo's'c jest wyparta. Kazda pod osobowo's'c moze odpowiedzie'c na kazde pytanie.
Naprawde uwielbiam te technike i dziala bardzo dobrze, harmonizuje i jest na wszelkie wewnetrzne konflikty. Podstawowa metoda pracy jest albo kultywowanie trzeciej pod osobowo'sci, kt'ora jest pomiedzy, albo praca przez, albo jeszcze lepiej, obie. To bylaby podstawa. Technika ta bardzo dobrze harmonizuje, jest plynna, dynamiczna i ciekawa, a jej wykonanie zajmie cala godzinna sesje. Bedzie to demonstracyjne dla Ciebie i zaradne dla klienta.
Praca w metodzie terapia kognytywno-obrazowa z konfliktem wewnetrznym
Chcialabym zaproponowa'c Pa'nstwu model pracy z konfliktem intrapersonalnym w metodzie terapii poznawczo-obrazowej CBT.
W tej metodzie zapytamy, dlaczego pod osobowo's'c, kt'ora "chce" je's'c, gdy jest zla? Odpowiedzi znajdziemy w pewnych wydarzeniach, podczas kt'orych ugruntowaly sie pewne przekonania. Na przyklad, gdy matka zbesztala, c'orka zjadla cukierka i poczula sie lepiej. Albo gdy nauczycielka nakrzyczala na dziewczynke, ta zjadla kanapke i poczula sie lepiej. I ta fizjologiczna reakcja jest rejestrowana w jej umy'sle.
Nastepnie pytamy pod osobowo's'c odpowiedzialna za posta'c "rodzica", dlaczego trzeba by'c szczuplym? Dlaczego ona tak my'sli? Przeciez sa ludzie, kt'orzy sa wystarczajaco grubi, czuja sie 'swietnie we wlasnej sk'orze i nie cierpia z tego powodu. Wszyscy je uwielbiaja i sa w porzadku, a gdzie ten "rodzic" w og'ole wpadl na pomysl, ze trzeba by'c szczuplym i nie je's'c.
I mial sytuacje, kt'ore zapisaly przekonania o byciu szczuplym. Dlatego uwaza, ze trzeba sie odchudza'c i stad ten konflikt. Wchodzimy w programy, kt'ore sa ustawione w naszych glowach. Metoda CAT pozwala nam przepracowa'c te programy w tym samym czasie. Z kazdym wewnetrznym konfliktem bedziemy pracowa'c na dwa sposoby. Pierwszy krok jest powierzchowny i naturalnie uzyskamy z niego mniejszy efekt niz z drugiego kroku. Drugi bedzie bardziej gleboki.
W pierwszym od razu stworzymy metafore stanu. Je'sli osobie nie przychodzi do glowy metafora, wybiera karte z kart metaforycznych lub innych obrazk'ow i kontynuuje z nia prace. Ale glebsze przetwarzanie nastapi naturalnie w drugim kroku. Tam zmienimy przekonanie, jakby przeksztalcajac afirmacje tych pod osobowo'sci. Z grubsza rzecz biorac, p'ojdziemy w glab. I wtedy kto's, komu jedzenie kojarzylo sie z appeasementem, zrozumie, ze appeasement mozna znale'z'c w sporcie, rozmowie, muzyce itd. Posta'c "rodzica" zrozumie, ze cialo moze mie'c dowolny ksztalt i nie bedziesz kochana mniej lub bardziej, bo nie od tego zalezy postawa. A gdy bedziemy mieli dwie takie pod osobowo'sci w harmonii z samym soba, nie beda one potrzebowaly konfliktu i nie beda musialy tworzy'c trzeciej pod osobowo'sci.
Kiedy przychodzi do nas klient, mamy na uwadze dwie rzeczy. Po pierwsze, musimy stworzy'c trzecia pod osobowo's'c, kt'ora bedzie kontrolowa'c te dwie. I drugi. W dobry spos'ob musimy przepracowa'c kazda z tych pod osobowo'sci glebiej, zmieniajac przekonania, kt'ore te pod osobowo'sci maja. Jak stapajaca po ziemi lalka matryoshka. I niezaleznie od tego, z czym pracujesz, znasz ten prosty schemat i podazasz za nim.
Przychodzi do mnie czlowiek, a ja dokladnie wiem, ze musze stworzy'c trzecia pod osobowo's'c pomiedzy jego sprzecznymi. A najlepiej, je'sli zgodzi sie na glebsza i dluzsza terapie, wtedy poletko kazdej z tych pod osobowo'sci dla niego, zmieniajac przekonania w kazdej z nich. To wszystko, co musze wiedzie'c o wewnetrznych konfliktach. Na przyklad jestem terapeuta sztuki, przychodzi do mnie osoba, kt'orej jedna cze's'c chce je's'c, druga nie chce. Poproszony o pomalowanie jednej cze'sci, poprosil o druga cze's'c, a teraz trzeba je polaczy'c. A psychologicznie proces wewnetrzny bedzie sie odbywal, bo istnieje obserwujaca trzecia pod osobowo's'c.
W metodzie CAT bylaby to jedna og'olna metafora, w kt'orej obie spod osobowo'sci sa obecne i pozostaja ze soba w konflikcie.
Na przyklad klient tworzy metafore samego konfliktu – "To jest we mnie jak ogie'n i woda. To jak pr'oba ugaszenia plonacego lasu. "A potem pracowaliby'smy z ta metafora w klasycznej metodzie COT, aby stworzy'c trzecia pod osobowo's'c, ale to pierwszy krok. Nie tak gleboki i nie tak mocny trening jak ten, kt'ory zaproponuje w drugim przykladzie.