Польские сказки
Шрифт:
Napojony, nakarmiony, odziany, ubogi odszedl blogoslawiac chlopca, ale i 'smiejac sie z niego po trosze…
Wkr'otce potem matka z ojcem nadeszli, a Gawel im z wielka rado'scia wyspowiadal sie z tego, co zrobil. Ojciec wpadl w okrutny gniew, tak ze go nawet matka pohamowa'c nie mogla, poczal syna kijem oklada'c okrutnie, grozac, ze go zasiecze, jezeli sie kiedy w chacie pokaze.
– Id'z (иди = уходи), trutniu (тунеядец; trute'n – трутень; тунеядец)! – wolal (кричал он). – Id'z, gdzie cie oczy poniosa (иди
Gdy Gawel mial juz precz i's'c (когда Гавел должен был уже прочь идти; mie'c – в сочетании с неопр. формой глагола означат долженствование), matka sie nad nim ulitowala i przez okno rzucila mu dwie pozostale trzygrosz'owki (мать над ним сжалилась и через окно бросила ему две оставшиеся трёхгрошовые монеты).
– Id'z, trutniu! – wolal. – Id'z. gdzie cie oczy poniosa, gi'n marnie i niech cie nie znam.
Gdy Gawel mial juz precz i's'c, matka sie nad nim ulitowala i przez okno rzucila mu dwie pozostale trzygrosz'owki.
Wzial je biedak zasmucony i (взял их бедняга опечаленный) – co bylo robi'c (что было делать) – ojciec, cho'c mu do n'og padal (отец, хотя ему к ногам падал), slucha'c nic nie chcial (слушать ничего не хотел), musial precz i's'c (пришлось прочь идти). My'slal sobie (думал себе): jak sie ojciec przegniewa (как пройдёт у отца гнев: «как отец просердится»; gniewa'c sie – сердиться), powr'oce – i przebaczy (вернусь – и простит). Ojciec za's m'owil (отец же говорил):
– Niech sam nauczy sie dba'c o siebie (пусть научится сам заботиться о себе; dba'c o kogo's, co's – заботиться о ком-л., чём-л.), inaczej nas zubozy i nic z niego nie bedzie (иначе нас разорит и ничего из него не будет; ubogi – бедный, убогий).
Wzial je biedak zasmucony i – co bylo robi'c – ojciec, cho'c mu do n'og padal, slucha'c nic nie chcial, musial precz i's'c. My'slal sobie: jak sie ojciec przegniewa, powr'oce – i przebaczy. Ojciec za's m'owil:
– Niech sam nauczy sie dba'c o siebie, inaczej nas zubozy i nic z niego nie bedzie.
Wyszedl tedy Gawel na go'sciniec (вышел тогда Гавел на дорогу; go'sciniec– большак, главная дорога), popatrzyl – dokad tu ma i's'c (посмотрел – куда тут ему следует идти)?.. Westchnal do Boga i pu'scil sie (вздохнул к Богу = вздохнул печально и пустился /по дороге/), gdzie oczy poniosa (куда глаза глядят).
Jeszcze sie byl niedaleko od wsi odsadzil (ещё недалеко отошёл
Wyszedl tedy Gawel na go'sciniec, popatrzyl – dokad tu ma i's'c?.. Westchnal do Boga i pu'scil sie, gdzie oczy poniosa.
Jeszcze sie byl niedaleko od wsi odsadzil, gdy spotkal jednego ze swych braci.
– A dokad to (а куда это /ты/)?
– W 'swiat ide (в свет иду), ojczysko sie pogniewalo (отец рассердился; ojciec – отец), nabil mnie i kazal precz i's'c (побил меня и велел прочь уходить), a na oczy mu sie nie pokazywa'c (а на глаза ему не показываться).
Starszy brat roze'smial sie i rzekl (старший брат рассмеялся и сказал):
– Dobrze ci tak (так тебе и надо: «хорошо тебе так»), bo's glupi (потому что ты глупый; bo – потому что; jeste's – ты есть). Jak rozumu nabierzesz (как ума наберёшься), w'owczas powr'ocisz (тогда возвратишься).
Odwr'ocil sie od niego 'smiejac i poszedl (отвернулся от него смеясь и пошёл; 'smia'c sie – смеяться).
– A dokad to?
– W 'swiat ide, ojczysko sie pogniewalo, nabil mnie i kazal precz i's'c, a na oczy mu sie nie pokazywa'c.
Starszy brat roze'smial sie i rzekl:
– Dobrze ci tak, bo's glupi. Jak rozumu nabierzesz, w'owczas powr'ocisz.
Odwr'ocil sie od niego 'smiejac i poszedl.
Troche dalej pod grusza (немного дальше под грушей), patrzy, siedzi brat drugi i pyta go (смотрит, сидит второй брат и спрашивает его):
– Dokad to (куда ты)?
– Ano w 'swiat (да в свет), bo mnie ojciec wygnal precz (потому что меня отец выгнал прочь).
Drugi brat 'smia'c sie tez poczal i powiada (второй брат смеяться тоже начал и говорит):
– Szcze'sliwej drogi (счастливого пути; droga – дорога, путь), glupi Gawelku (глупый Гавел)! Bedzie nas mniej (будет нас меньше), to sie lepiej najemy (то лучше наедимся).
Troche dalej pod grusza, patrzy, siedzi brat drugi i pyta go:
– Dokad to?
– Ano w 'swiat, bo mnie ojciec wygnal precz.
Drugi brat 'smia'c sie tez poczal i powiada:
– Szcze'sliwej drogi, glupi Gawelku! Bedzie nas mniej, to sie lepiej najemy.
Szedl wiec Gawel (шёл, стало быть Гавел = так что шёл Гавел; wiec – итак, следовательно, таким образом), szedl, az trzeci brat pedzi woly z paszy (пока не /увидел, что/ третий брат погоняет волов с пастбища; az – пока не).