Польские сказки
Шрифт:
I poszedl dalej. W srebrnej komnacie, siedziala siostra rodzona, srebrny wlos czesze, co wlos upadnie, to brzeczy jakoby struna. Ta miecz podala, ale nie d'zwignal, na pr'ozno wytezal sily, az trzecia siostra dala mu kropli, co mocniejszym czleka robia. Wypil jedne, lecz nie d'zwignal; wypil druga, podni'osl troche; za trzecia dopiero kropla zaczal ciezkim mieczem wlada'c.
Wtedy, utajony w zamku (тогда, затаённый = затаившись в замке; utai'c sie – затаиться), czekal matki-czarownicy (ждал матери-колдуньи); ciemnym zmrokiem nadlatuje (тёмными сумерками = в тёмных сумерках она прилетает; zmrok – сумерки), na jabloni duzej siada (садится на большую яблоню; siada'c na czym's – садиться на что-л.), poskubala zlotych jablek i upadla pod jablonia (пощипала золотых яблок и упала под
Wtedy, utajony w zamku, czekal matki-czarownicy; ciemnym zmrokiem nadlatuje, na jabloni duzej siada, poskubala zlotych jablek i upadla pod jablonia. Wnet przybrala posta'c czleka i z sokola jest niewiasta. Czekal na to mlody junak, machnal silnie ostrym mieczem, spadla glowa, krew trysnela.
Wonczas wolny od obawy (тогда, свободный от опасения = от опасений; obawa – опасение), skarby w skrzynie upakowal (сокровища в сундук уложил), kt'ore bracia wyciagneli (который братья вытащили; wyciagna'c – вытянуть, вытащить). Za skarbami trzy dziewice wydostaly sie na ziemie (за сокровищами три девицы выбрались на землю). Wszystko wybral (всё взял; wybra'c – выбрать, вынуть, взять), sam sie zostal (остался один), braciom przeciez nie ufajac (братьям всё же не доверяя), do sznura kamie'n uwiazal (к верёвке камень привязал; do – к), poczal glo'sno wola'c na nich (начал громко кричать на них = им), by i jego wydobyli (чтобы они и его достали; wydosta'c – вынуть, извлечь; достать). Z poczatku ciagna'c poczeli (сначала они начали тянуть; pocza'c = книжн. начать), zaledwie w polowie drogi pu'scili nagle (едва на полпути отпустили вдруг; droga – дорога, путь; w polowie drogi – на полпути; pu'sci'c – пустить, отпустить), a kamie'n twardy w drobne rozlecial sie kawalki (а твёрдый камень разлетелся/рассыпался в = на мелкие кусочки; rozlecie'c sie).
Wonczas wolny od obawy, skarby w skrzynie upakowal, kt'ore bracia wyciagneli. Za skarbami trzy dziewice wydostaly sie na ziemie. Wszystko wybral, sam sie zostal, braciom przeciez nie ufajac, do sznura kamie'n uwiazal, poczal glo'sno wola'c na nich, by i jego wydobyli. Z poczatku ciagna'c poczeli, zaledwie w polowie drogi pu'scili nagle, a kamie'n twardy w drobne rozlecial sie kawalki.
– Tak by sie moje ko'sci skruszyly (так бы /и/ мои кости раскрошились)! – rzekl zasmucony mlodzieniec (сказал опечаленный юноша; rzec – сказать), zaplakal rzewnie (заплакал горько; rzewny – чувствительный, сентиментальный; трогательный; plaka'c rzewnymi lzami – горько плакать), ale nie skarb'ow (но не сокровищ = не над сокровищами /плакал/), lecz plakal gladkiej dziewicy z labedzim cialem (а над пригожей девицей с телом лебедя, lecz – но, а;labed'z – лебедь), ze zlotym wlosem (с золотыми волосами).
I bladzil dlugo (и блуждал долго), zasepiony (мрачный; zasepiony – мрачный, хмурый; zasepi'c sie – омрачиться; нахмуриться), osowialy (поникший; osowialy – осовелый, вялый; поникший), po tej krainie wiosennej (по этой весенней стране). A ze spotkal czarownika (а так как встретил колдуна; ze – так как), ten go pyta o lez pow'od (тот его спрашивает о причине /его/ слёз; pyta'c o co's – спрашивать о чём-л.; lza – слеза). Gdy mu wszystko opowiedzial (когда ему всё рассказал):
– Tak by sie moje ko'sci skruszyly! – rzekl zasmucony mlodzieniec, zaplakal rzewnie, ale nie skarb'ow, lecz plakal gladkiej dziewicy z labedzim cialem, ze zlotym wlosem.
I bladzil dlugo, zasepiony, osowialy, po tej krainie wiosennej. A ze spotkal czarownika, ten go pyta o lez pow'od. Gdy mu wszystko opowiedzial:
– Bad'z spokojny, mlody czlecze (будь спокоен, молодой человек)! je'sli dzieci mi obronisz (если ты детей мне защитишь; mi –
– Bad'z spokojny, mlody czlecze! je'sli dzieci mi obronisz, na zlotej skryte jabloni, wyniose cie wnet na ziemie. Bo czarownik, co tu drugi te kraine zamieszkuje, zawsze dzieci mi wyjada. Pr'ozno krylem je pod ziemie, pr'ozno w zamku murowanym! Teraz trzymam je na drzewie; skryj sie z mieczem w tej jabloni, o p'olnocy przyjdzie zbrodzie'n.
Mlodzieniec wdarl sie na drzewo (юноша влез на дерево), zlotych jablek narwal sobie (нарвал себе золотых яблок) i mial syta z nich wieczerze (и имел = получил из них сытный ужин; syty – сытый; сытный; wieczerza – уст. ужин).
O p'olnocy wiatr zaszumial i pod drzewem szmer uslyszal (в полночь зашумел ветер, и он услышал под деревом шум/шорох; zaszumie'c – зашуметь; szmer – шум, шорох, шелест); spojrzy na d'ol (посмотрит вниз; d'ol – низ; na d'ol – вниз), az tu robak (а тут червь), wielki, dlugi (большой, длинный), sunie prosto (движется = ползёт прямо; suna'c – двигаться), okreca sie na pniu wokolo i podsuwa coraz wyzej (обвивается на стволе = вокруг ствола и придвигается = продвигается всё выше; okreca'c sie wok'ol czego's – обвиваться вокруг чего-л.; pie'n – ствол; podsuwa'c – пододвигать, придвигать). Ogromna glowe z galezi z iskrzacym okiem wychyla (огромную голову со сверкающим глазом из ветвей высовывает; iskrzy'c – искрить; искриться, сверкать; gala'z – ветвь), aby dojrze'c gniazdo dzieci (чтобы увидеть гнездо/выводок детей), co stulone (что, съёжившись; stuli'c sie – сжаться, съёжиться), drzace z strachu (дрожа от страха; drze'c – дрожать; ze – от /об эмоц. сост./), pochowaly sie pod li'scie (попрятались под листья; li's'c – лист).
Mlodzieniec wdarl sie na drzewo, zlotych jablek narwal sobie i mial syta z nich wieczerze.
O p'olnocy wiatr zaszumial i pod drzewem szmer uslyszal; spojrzy na d'ol, az tu robak, wielki, dlugi, sunie prosto, okreca sie na pniu wokolo i podsuwa coraz wyzej. Ogromna glowe z galezi z iskrzacym okiem wychyla, aby dojrze'c gniazdo dzieci, co stulone, drzace z strachu, pochowaly sie pod li'scie.
Wtedy ciezkim mieczem machnal i odcial glowe od razu (тогда /юноша/ тяжёлым мечом махнул и отрубил голову сразу), kadlub w drobny mak posiekal i rzucil na cztery wiatry (туловище вдребезги = на мелкие кусочки покрошил и бросил на четыре ветра = на четыре стороны; drobny – мелкий; w drobny mak – вдребезги; wiatr – ветр).
Ojciec dzieci (отец детей), ucieszony ze 'smierci swojego wroga (обрадованный смертью своего врага; ucieszy'c sie z czego's – обрадоваться чему-л.), wzial mlodzie'nca na swe barki (взял юношу на свои плечи), wyni'osl z pieczary na ziemie (вынес из пещеры на землю).
Wtedy ciezkim mieczem machnal i odcial glowe od razu, kadlub w drobny mak posiekal i rzucil na cztery wiatry.
Ojciec dzieci, ucieszony ze 'smierci swojego wroga, wzial mlodzie'nca na swe barki, wyni'osl z pieczary na ziemie.
Z jakaz lecial on rado'scia do bialego dworu braci (с какой же радостью он летел к белому двору братьев; lecie'c – лететь; dw'or – двор); wbiegl do izby (вбежал в комнату; wbiec – вбежать; do – в /внутрь/), nikt nie poznal (никто /его/ не узнал), tylko jego ulubiona (только его любимая), za kucharke u si'ostr sluzac (за кухарку = кухаркой у сестёр служа), zaraz lubego poznala (тотчас милого узнала).