Польские сказки
Шрифт:
Bracia strwozeni przybyciem (братья, встревоженные /его/ прибытием), co go zmarlym oglosili (/потому/ что его умершим объявили), skarby wszystkie mu oddali (все сокровища ему отдали), a sami uciekli w lasy (а сами убежали в леса; uciec – убежать). Lecz on kazal ich wyszuka'c (но он велел их отыскать, wyszuka'c – выискать, разыскать, отыскать), r'owno z nimi sie podzielil (поровну с ними поделился; r'owno – ровно; поровну), wielki zamek wybudowal ze zlotymi oknami (большой замок построил с золотыми окнами), miedzianymi drzwiami i tam z zona zlotowlosa szcze'sliwie do 'smierci mieszkal (медными дверями и там со златовласой женой счастливо до смерти жил).
Z jakaz lecial on rado'scia do bialego dworu braci; wbiegl do izby, nikt nie poznal, tylko jego ulubiona, za kucharke u si'ostr sluzac, zaraz lubego poznala.
Bracia strwozeni przybyciem, co go zmarlym oglosili, skarby wszystkie mu oddali, a sami uciekli w lasy. Lecz on kazal ich wyszuka'c, r'owno z nimi sie podzielil, wielki zamek wybudowal ze zlotymi oknami, miedzianymi drzwiami i tam z zona zlotowlosa szcze'sliwie do 'smierci mieszkal.
J'ozef Lompa
(Юзеф
7. Brat ubogi i brat chciwy
(Брат бедный и брат жадный)
W jednej wsi mieszkalo dw'och braci rodzonych (в одной деревне жили два родных брата; wie's – деревня; brat), jeden byl bogaty (один был богатый), drugi ubogi (другий – бедный). Bogaty bylby moze czasem ugeszczal do ubogiego (богатый, быть может, иногда /и/ посещал бы бедного; byl – реликт давнопрошедшего времени; ugezcza'c = uczeszcza'c do kogo's, czego's – посещать кого-л., что-л.), gdyby mu zona zlo'sliwa nie byla przeszkadzala (если бы ему злобная жена не мешала; zlo'sliwy – злой, ехидный; злобный). I dlatego siedem lat mijalo (и потому семь лет проходило), jak pierwszy u drugiego noga nie postal (как первый у второго ногой не постоял = не бывал). Jednego razu pojechal ubogi laczka po drzewo do lasu (однажды поехал бедный по лужку за деревом в лес; jecha'c czym's – ехать на чём-л., по чему-л.); zona dala mu p'ol bochenka chleba i p'ol gom'olki sera na droge (жена дала ему полбуханки хлеба и половину круглого сыра = полголовки сыра на дорогу; bochenek – буханка; gom'olka – круглый сыр); dla biednych dzieci ledwo gar's'c maki zostalo (для бедных детей едва горсть муки осталась). Gdy juz drewka na taczke nalozyl i przywiazal (когда он уже дровишки наложил и привязал), usiadl sobie (сел себе; usia's'c – сесть), chcac sie posili'c owym chlebem i serem (желая подкрепиться тем хлебом и сыром; chcie'c – хотеть, желать). Ledwie je's'c zaczal (едва начал есть), a tu nadszedl ku niemu niewielki chlopek w czarnej sukmanie i rzekl do niego (а тут подошёл к нему небольшой мужичок в чёрной сермяге и сказал ему; nadej's'c – подойти; rzec do kogo's – сказать кому-л.):
W jednej wsi mieszkalo dw'och braci rodzonych, jeden byl bogaty, drugi ubogi. Bogaty bylby moze czasem ugeszczalx do ubogiego, gdyby mu zona zlo'sliwa nie byla przeszkadzala. I dlatego siedem lat mijalo, jak pierwszy u drugiego noga nie postal. Jednego razu pojechal ubogi laczka po drzewo do lasu; zona dala mu p'ol bochenka chleba i p'ol gom'olki sera na droge; dla biednych dzieci ledwo gar's'c maki zostalo. Gdy juz drewka na taczke nalozyl i przywiazal, usiadl sobie, chcac sie posili'c owym chlebem i serem. Ledwie je's'c zaczal, a tu nadszedl ku niemu niewielki chlopek w czarnej sukmanie i rzekl do niego:
– Niech B'og blogoslawi na sp'ol (да благословит Бог пополам; niech – пусть, да; na sp'ol = na p'ol – пополам)!
Ubogi odpowiedzial (бедный ответил):
– Prosze z soba (прошу с собой = прошу сесть).
I natychmiast rozdzieliwszy chleb i ser na poly (и немедленно разделив хлеб и сыр наполовину; na poly – наполовину), dal jedna polowe nieznajomemu (дал одну половину незнакомцу); ten jadl z apetytem i zjadlszy rzekl (тот ел с аппетитом и, съев, сказал; je's'c – есть; zje's'c – съесть):
– Niech B'og blogoslawi na sp'ol!
Ubogi odpowiedzial:
– Prosze z soba.
I natychmiast rozdzieliwszy chleb i ser na poly, dal jedna polowe nieznajomemu; ten jadl z apetytem i zjadlszy rzekl:
– Za to (за
Ubogi odpowiedzial (бедный ответил):
– Za to, co's mnie posilil, mozesz sobie trzy rzeczy u mnie wyprosi'c; co chcesz, to ci sie stanie; tylko najlepszego nie zapomnij.
Ubogi odpowiedzial:
– Kiedy'c tak ma by'c (если так должно быть; kiedy'c = kiedy – прост. если; mie'c – в соч. с неопр. формой глагола означает долженствование), to powiem zyczenia moje (то я скажу мои пожелания). Oto mam sasiade zwadliwa (вот я имею = у меня есть соседка сварливая; sasiada = sasiadka); ta, co moze (та, что может), na zlo's'c mi robi (делает мне назло; zlo's'c – злоба, злость; na zlo's'c – назло); ledwo sie dzieci moje na dw'or pokaza (едва дети мои на двор = во дворе покажутся), zaraz je klnie (сразу их = на них ругается; je – их; kla'c – ругаться), goni i bije (гонит и бьёт); rad bym tedy najprz'od (я бы тогда сначала охотно /сделал так/; rad – охотно), zeby ze mna w zgodzie zyla (чтобы она со мной в согласии жила; zgoda – согласие;zy'c w zgodzie – жить в согласии).
– Bedzie to (будет это = так и будет) – rzekl maly chlopek (сказал маленький мужичок) – sasiada twoja dzi's jeszcze do ciebie przyjdzie w go'scine (соседка твоя ещё сегодня придёт к тебе в гости; go'scina – пребывание в гостях; i's'c w go'scine do kogo's – идти в гости к кому-л.).
– Kiedy'c tak ma by'c, to powiem zyczenia moje. Oto mam sa-siade zwadliwa; ta, co moze, na zlo's'c mi robi; ledwo sie dzieci moje na dw'or pokaza, zaraz je klnie, goni i bije; rad bym tedy najprz'od, zeby ze mna w zgodzie zyla.
– Bedzie to – rzekl maly chlopek – sasiada twoja dzi's jeszcze do ciebie przyjdzie w go'scine.
– Po drugie (во-вторых) – rzekl ubogi (сказал бедный) – mam brata (у меня есть брат), kt'ory juz siedem lat u mnie nie byl (который уже семь лет у меня не был); rad bym (я бы охотно = я бы хотел), zeby sie ze mna pogodzil (чтобы он со мной помирился).
– Stanie sie tak (станет = будет так), jak sobie zyczysz (как тебе угодно; zyczy'c – желать; kto's zyczy sobie czego's – кому-л. угодно что-л.) – rzekl zn'ow chlopek maly (сказал снова маленький мужичок) – brat tw'oj dzi's wiecz'or u ciebie bedzie (брат твой сегодня вечером у тебя будет; dzi's wiecz'or – сегодня вечером). C'oz chcesz mie'c na trzecie (что же ты хочешь на третье = в качестве третьего)?
– Po drugie – rzekl ubogi – mam brata, kt'ory juz siedem lat u mnie nie byl; rad bym, zeby sie ze mna pogodzil.
– Stanie sie tak, jak sobie zyczysz – rzekl zn'ow chlopek maly – brat tw'oj dzi's wiecz'or u ciebie bedzie. C'oz chcesz mie'c na trzecie?
– Ha! przed kilku latu mialem (несколько лет назад у меня было; przed – тому назад), ile mi bylo potrzeba (сколько мне было нужно), teraz na g'orze mam skrzynie sroga (теперь наверху у меня сундук огромный; g'ora – верх; na g'orze – наверху; srogi – сильный, крепкий; зд. огромный), ale pusta (но пустой); przedtem w niej pelno bywalo zboza (раньше в нём полно было зерна), dzi's (сегодня), gdyby mozna (если бы /было/ можно), rad bym (я бы хотел), zeby bylo w niej pelno dukat'ow (чтобы было в ней полно дукатов).